W ciągu pięciu minut świat przewraca się do góry nogami. Wszystko co było do tej pory staje się szare, zamglone. Jest tu, teraz i wcale ne my w tej czasoprzestrzeni odgrywamy pierwszoplanowe role. Liderem jest mały szkrabik, niespełna trzy kilo z piśknym noskiem, oczami, uszkami. Jego kaprysy i małe radości, płacze, żale, zdziwienie i szczęście. Niepokój o jego zdrowie i wielka radość z powodu jego obecności. Nie było czasu kiedy go nie bylo. Zdecydowanie. To czas, kiedy przestajesz żyć dla siebie i robisz to z przyjemnością.