Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

poniedziałek, 26 maja 2014

Dzień Mamy. Jaki piękny to dzień, wzruszam się od rana.

sobota, 3 maja 2014

Dotarliśmy się i zrozumieliśmy. Wiem już przeważnie czego potrzebuje i staram sie jak mogę umilac i upiększać mu te pierwsze dni życiowej przygody. Tulimy się, rozmawiamy, uśmiechamy, ćwiczymy, kąpiemy, jemy, spacerujemy i kochamy się jak wariaty.

Wzruszam się jeszcze patrząc na te pełne zdziwienia oczęta i nie przestaję myśleć o Nim jak o cudzie.
Mały ja, ze mną na całe życie, a ja tylko dla niego.

I nawet te złowrogie chwile, kiedy mnie z mieszkania wyrzucają, zbywają milczeniem, ignorują, pokazują, że nie liczę się zbyt mocno, a mam być kucharką, sprzątaczką, kochanką i uległą kurą, znoszę bez większych emocji. Bo po co? W tych gorszych momentach ściskam malucha, zaciskam zęby, oczy zamykam i marzę sobie. w końcu to obok synka jedyne co mam.

Nie żalę się, bywają cudowne chwile w rodzinnym trójkącie. Tylko są ulotne, a ja  żyje ze świadomością, że może mnie w każdej chwili spakować i wyrzucić. Póki co, dziecko musiałoby iść ze mną. Co będzie gdy mi da do zrozumienia znów, że nie chce ze mna mieszkać? Gdzie pójdziemy- Nie wiem. Myślę.