Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

sobota, 1 września 2012

ą ę

Premierowy pokaz, czyli uroczysta gala, podczas której w roli głównej wystąpił film. Rola drugoplanowa (a może jej ujmuję) również była ważna. Na salony wkroczyło ą i ę. To coś, czego moja mała głowa nie jest w stanie ani traktować ze szczerą radością ani z powagą. A skoro na własną szczerość liczyć nie mogłam, musiałam nieco się zabawić. Czyli jak mając do dyspozycji niekoniecznie wymarzone okoliczności, zafundować sobie rozrywkę.

O samym filmie rozpisywać się nie będę. Bankiet zapewne trwał długo, ja urwałam z niego zaledwie kawałek.

Wzięłam do ręki kieliszek wina i rozpoczęłam grę. Popijałam sobie i podgryzałam "coś" z miną jak wszyscy- jestem najlepsza, wszechwiedząca, znakomicie się bawię i pasuje tu jak nikt inny. Uśmiechałam się szczerze, bo to dość zabawna sytuacja wpasować się w taką narzuconą sobie przez siebie rolę. Zatem, z szerokim uśmiechem ucinałam krótkie, niezobowiązujące pogawędki. No, w końcu takie bankietowe, nie byle co. Kuluary przepełnione elegancją i wyższymi sferami. Zawsze chciałam być wieśniaczką :). A tu nie, trzeba było trzymać fason, więc trzymałam. I sama siebie zaskoczyłam uzmysławiając sobie, że owszem, mogłabym tak do rana. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz