Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

niedziela, 29 lipca 2012

tęsknoty

To jest właśnie moja dwudziestogodzinna przyjemność. U jej kresu, w aucie 100 kilometrów przed domem Morfeusz trącał mnie w ramię. Dotrwałam :) Od początku do końca- przyjemność. Mimo wszystko i dzięki wszystkiemu.





Ciężko się odnaleźć po takim dniu. Chciałoby się więcej, mocniej, dłużej, jeszcze...Pozostaje niedosyt i wcale nie tylko muzyczny. Walnąć się na trawie, chwycić w dłoń aparat, czuć okołodźwiękowy klimat. To nie działa na zasadzie- było, skińczyło się i już. To tęsknota za chwilą, która jest tak ulotna. I mimo, że to wiemy, czasem uzmysłowienie sobie tych zwykłości nie przychodzi naturalnie. Potrzeba czasu i wdrążenia się w codzienny rytm. Z poczuciem pragnienia wybicia się z niego. To takie oczywiste...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz