Uwiodła mnie kobieta.
Spojrzeniem, uśmiechem, gestem, SŁOWEM.
Oddałam się jej cała. Wzruszałam się kiedy skinęła i śmiałam się na zawołanie.
Zatraciłam się w tym krótkim romansie. Chcę jeszcze i... jeszcze.
Piękne muzyczne przeżycie na zaśnieżonym końcu świata ze wspaniałym prezentem na zakończenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz