- Ty to nierozgryzalna jesteś
- Słucham?
- No, nie da się Ciebie rozgryźć
- Tak, wiem, usłyszałam, ale gram na czas, bo nie wiem co odpowiedzieć...
No właśnie. Zaśmiać się? Udawać, że się nie usłyszało? Poprosić o myśli rozwinięcie? Oburzyć się? Podziękować? Obrazić? Czy uśmiechnąć się i udawać, że poszło w zapomnienie, a w domowym zaciszu usiąść i spokojnie się nad gryzieniem innych zastanowić. To lepiej być w końcu miękkim, czy twardym? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz