- Czujesz? O jaaa. Zostawiam wszystko i idę w drugą stronę
- Ale co?
- Jak paachnie! To jest właśnie ten zapach!
Zapachy mają w sobie niesamowitą siłę. Potrafią powalić na kolana:)
Zdarza się, że czujemy jakieś perfumy i mamy ochotę iść za wypachnioną osobą. Zamknąć oczy i podążać za nutą, która zabaja nasze nozdrza.
Z myślą o tym zresztą powstają, by osoba wypachniona intrygowała otoczenie, przede wszystkim otoczenie płci odmiennej.
Kręcą mnie zapachy jak mało co.
Czasem ma się ochotę w towarzystwie zmienić miejsce i przysiąść przy kimś, wokół kogo się piękny zapach roztacza, by być bliżej źródła i móc się otaczać jak najmocniej pięknym zapachem. Oczywiście, kobiety pachną dla mężczyzn, a panowie dla pań. Z myślą o damsko- męskich grach stworzono niezliczona ilość zapachów.
Czasem ciężko za zapachem się nie obejrzeć.
Oczywiście są takie, które drażnią. Mnie nie women, a właśnie man. Nie mogę znieść obok siebie mocnego, intensywnego, słodkiego, czy ciężkiego zapachu. Mnóstwo jest tych, które przeszkadzają, wzbudzają nieeleganckie odruchy i każą uciekać. To uciekam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz