Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

czwartek, 28 czerwca 2012

Gadajo bo lubio


Małomiasteczkowość- to jedyne słowo, które nasuwa mi się, gdy myśle o tym, co słyszę.
W niewielkich miejscowościach łatwiej jest dotrzec do opinii o każdym. Ba! Ta opinia dociera do nas nawet wtedy, kiedy jej nie oczekujemy.

I nie dotyka nas to jakoś szczególnie dopóty dopóki nie dociera do nas coś, skądś, od kogoś. Bo oto nagle dowiadujemy się, że owszem gdzieśtam byliśmy. Przy okazji podobno z kimś i widzieliśmy coś. Każdy wie co i po co. No i my dzięki temu mamy szansę się doweidzieć. Gdzie, z kim i po co.

Można swoje życie zobaczyć przekoloryzowane do granic zdrowego rozsądku. Wkurza mnie to.

A poza tym, ja nie chcę wiedzieć, że ktoś z kimś, coś. A wiem. Nie interesuje mnie po co, ale słyszę. I co z tego wynika też nie moja sprawa, a wiem, mimo, że nie potrzebuję, bardzo nie potrzebuję tej wiedzy.

Po co ludzie biorą na języki innych i po co obarczają tym nas? Gadajo, bo lubio? Bo chco? Bo nie mają o czym?

Ja nic nie chce wiedzieć. Już ani o sobie ani nie o sobie Kropka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz