Te czasy, gdy nocą chodziło się do wspaniałego klubu, kiedy jam sesion królował do rana, gdzie spotykało się wspaniałych ludzi...podobno już nie wrócą.
Tej nocy było niemal tak jak 10 lat temu. Z lekkim niedowierzaniem spoglądając na kartki w pamięci zapisane uświadamialiśmy sobie, że to było tak dawno.
A my, mimo że każdy ze swoim bagażem doświadczeń, przez tę jedną noc byliśmy tacy sami. Na tej samej ulicy toczyły się rozmowy, ludzie nowi, dużo młodszych, a klimat podobny. Muzyka, twarze bolące ze śmiechu, żarty, nocne odprowadzania i powroty.
Mówią, że w życiu piękne są tylko chwile. Nie wiem, czy tylko, ale takie chwile, jak te wczorajsze- uwielbiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz