Rozłożona na łopatki. Bez siły i odporna na wszelkie bodźce. Choroba wepchała mnie do łóżka. Źle od stóp po kok. I ten rosół, specjalnie czosnkowo- cebulowy. Sama robiłam i sama zadecydowałam jaki smak będzie miał. Szkoda, ze przez ból całej twarzy z zatokami na czele, nawet go nie poczuję.
Poczytałabym, ale mi się litery zlewają. Nie poskacze, nie pochodzę, nie pośmieję się, bo zwyczajnie sił za mało. Leżę i wymyślam głupoty.Filmy sobie w głowie kręcę.
Mam potworne wyrzuty sumienia,, zamiast po 18-19 wyszłam z pracy po 14. Nie byłam i tak w stanie nic robić, ale mnie to pożera.
Poczytałabym, ale mi się litery zlewają. Nie poskacze, nie pochodzę, nie pośmieję się, bo zwyczajnie sił za mało. Leżę i wymyślam głupoty.Filmy sobie w głowie kręcę.
Mam potworne wyrzuty sumienia,, zamiast po 18-19 wyszłam z pracy po 14. Nie byłam i tak w stanie nic robić, ale mnie to pożera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz