Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

niedziela, 7 sierpnia 2011

Spacerologia


Za dużo w głowie się porobiło, dlatego dobrze zrobiło, dobrze, dobrze, dobrze...co? Spacerologia.

http://www.youtube.com/watch?v=-8YQjU5W5tQ

http://www.youtube.com/watch?v=9Enkf99Q-P4

http://www.youtube.com/watch?v=DD7SSKO6UIs&NR=1

Wyszłam z domu w czwartek, a może już w środę i właśnie wróciłam. Dokładnie tak się czuję, chociaż nocowałam w domu. Nie wiem gdzie, kiedy i dlaczego te dni tak uciekły. Zbyt dużo się zrobiło nagle. Dziś musiałam zwolnić. Fizycznie i psychicznie nieco wyczerpana ze śpiworem, w dresach, z książką i Trójką pojechałam na koniec świata- nad jezioro, w miejsce, gdzie kończy się droga. Lunęło. Wróciłam.


Bycie miłym jest dobre. To przecież oczywiste. Czasem jednak warto wredotę z siebie wydobyć, żeby jasno wykreować obraz jakiejś sytuacji, skoro słowa nie wystarczają.



Poranne powroty do domu, dźwięk telefonu, na który nie chce się już patrzeć, muzyka, posiadówa nad jeziorem, tortilla w barze, samoloty, koncerty, czyjaś noga rocięta, czyjś autobus wypchany pasażerów nie przyjmujący, nocne wyjścia do miasta, praca nieograniczająca, szalik narzucony w chłodny wieczór, film pod gwiazdami, foch nadlatujący z nienacka, ból brzucha...ze śmiechu, fajerwerki, zdjęcia, koc w tłumie rozkładany z widokiem na podniebne wyczyny, zmiana butów w biegu, gubienie pęku kluczy, zapomnienie, bieg. Intensywność.



Dzień dobry, za chwilę poniedziałek:)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz