Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

czwartek, 26 sierpnia 2010

odmiana przez przypadki

Usiadła spokojnie, nigdzie się nie spiesząc i zaczęła obmyślać różne scenariusze tej znajomości. Oczywiście, najpierw przyszedł do głowy ten niemożliwy, w każdym bądź razie najmniej prawdopodobny. Oczywiście. Wyglądałby mniej więcej tak.
Po pierwsze wspólny wyjazd, bo bez tego trudno o dalszą historię. No, może nie trudno, ale tak najłatwiej jest ją sobie wyobrazić.
Wspólna wycieczka zbliża. To nieuniknione. Poznają siebie nawzajem. Razem spacerują, zwiedzają, chodzą po knajpkach... Przede wszystkim jednak rozmawiają. Wcześniej raczej on mówił. Teraz i ona opowiada mu o sobie. Mówi o swoim życiu, doświadczeniach, pracy, mężczyznach, jakich spotkała i o tych, których nie chciałaby spotkać nigdy więcej. Znajduje w nim dobrego słuchacza. On nieustannie prawi jej komplementy, zachwyca się wspólnymi chwilami. Mówi wprost jak bardzo jest dla niego intrygująca i jak przerażająco szybko stała się mu bliska. Z każdym dniem dowiadują się o sobie więcej. I nie tylko o przeszłości ale także o nawykach, przyzwyczajeniach. On nie ścieli rano łóżka, a ona nie zmywa od razu po śniadaniu. On lubi kino, ona woli teatr. On jest uczciwy, ona nie. Czuje się nieuczciwa, ale... Ten mężczyzna zaczyna ją pociągać. Intelektualnie, bo to dla niej ważniejsze, fizyczność może ją kręcić na co dzień, a czyjś umysł- to jej się często nie zdarzało.
Zakochuje się. Broni się, zapiera jak może, ale nie potrafi tego przed sobą ukryć. Wracają z kilkudniowego wyjazdu, wspaniałego wyjazdu. Ona przekracza próg domu i już nie może sobie wyobrazić, że za chwilę go nie zobaczy. Błąd. Wie o tym, że zakochując się popełnia błąd, ale...to silniejsze. Niestety.
Tak to wygląda póki co. Jak będzie dalej nie potrafi sobie wyobrazić. Przechodzi więc do wersji drugiej. Może równie banalnej.
Nie wyjeżdża, milczy, przestaje się odzywać. Tak byłoby bardziej zdrowo. On dzwoni, pisze, przeprasza, prosi. Ale upokarza się przed nią, przestaje być mężczyzną z dumą i godnością. Nie chce kontynuować takiej znajomości. To wszystko.
Zasypia w fotelu. O następnych scenariuszach, które może jej życie napisać pomyśli jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz