Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

czwartek, 26 sierpnia 2010

z nienacka

- Wyjedź ze mną na kilka dni- mówi głośno, bez słowa wstępu
Nieeee, tego to ona się nie spodziewała. Przy niej, nie odrywającej się nawet na moment od ziemi, jemu udało się tak odlecieć?
Ok, myśl sobie, wygrałam. Już wiem, już nie muszę sprawdzać, wygrałam. Może po raz pierwszy, może po raz ostatni. Nic w tym przyjemnego. Nic. Zero radości, satysfakcji...
- Będziemy mieli czas, żeby rozmawiać, pobyć niedaleko siebie, poznamy się- ciągnie, jakby chciał zachęcić, pewnie sobie nie wyobraża, że to może działać na nią odwrotnie
- Jak Ty to sobie wyobrażasz? Jak to wyjedź? Dokąd? Po co?- nie daje się zwieść
Po kolei, jakby w punktach przedstawia cały plan. Na każde pytanie był przygotowany, wszystko obmyślił. Sypie konkretami.
- No tak, wyrwać panienkę na weekend za miasto- nie potrafi odpędzić od siebie tej myśli- zachęcić przygodą
Nie ma ochoty ani na wyjazd, ani na dyskusje o tym, straciła ochotę na cokolwiek.
- Nie martw się o takie rzeczy jak noclegi, przecież będziemy spać oddzielnie
- Oczywiście, nie pomyślałam, że może być inaczej
Czy już powinna poczuć się obrażona, czy za chwilę zostanie?
Zastanawia się o co chodzi z tymi noclegami. Chce sprawę postawić jasno, szuka jej chęci do wspólnego leżakowania, czy jak?
- Zastanowisz się?
- Tak, zastanowię, ale....zastanowię- czasem lepiej nie mówić niż powiedzieć zbyt wiele


Nawet nie wie kiedy się spakowała. Siedzi na walizce zastanawiając się czy już mu powiedzieć, ze nigdzie nie jedzie, czy jeszcze poczekać. Nie wybierze się z nim na wycieczkę. I nieważne, czy dla niego jest to służbowy wyjazd czy nie. Ona nie ma zamiaru nigdzie jechać. Nie, nie, nawet ochoty nie ma. Później się rozpakuje, teraz pójdzie coś zjeść, zgłodniała.
- Jest szansa żeby ciekawość wygrała? - rzuca do lustra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz