Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini

sobota, 10 lipca 2010

abstrakcjonizm

Praca na plaży,, wierzcie mi, jest męcząca. Po 1. tłum, po 2.upał, po 3. parzący stopy piasek, po 4. nie można ochłodzić się w jeziorze (w pracy tak jakoś nie wypada, chociaż kostium pod kiecką jest), po 5. brak zadaszenia w okolicach sceny, po 6. w jasności słabo widać jak zdjęcia wyszły, po 6., 7., 8,....UPAŁ
A wcześniej.

Wybrałam się do galerii. Drzwi zamknięte. Dzwonię i czekam. Otwiera Pan Artysta. W pośpiechu ubiera się i zaprasza do środka. Na ścianach wiesza obrazy, szykuje lokum na wernisaż młodej malarki. Obrazom trzeba przyjrzeć się uważnie. I nie ma, że nie wiem, co autorka chciała przez nie przekazać. Tego nikt wiedzieć nie może. Nieco na trop mogą naprowadzić tytuły poszczególnych prac. Nieco. Reszta pozostaje interpretacji odbiorców. Każdy zrozumie, bądź nie zrozumie, taką sztukę na swój sposób.
Rozmawiam sobie z Panem Artystą o wystawie. Tej i kolejnych. Gadamy sobie o wszystkim. Pan Artysta jest autorem kilku pomników. Ba! Nawet kapliczek i ołtarzyków. Ciekawe, spróbować odnaleźć w sobie trochę zrozumienia dla sztuki.
Zawitałam w to miejsce i... na pewno do niego wrócę.

Umyłam dziś łódeczkę. W środku. Kołysała się, mimo, że jeszcze nie jest zwodowana. Mnóstwo kurzu w środku. Wieloletniego. Ale nie o tym chciałam. W kabinie zamontowałam sobie lampkę, żeby widzieć co i jak sprzątam. Na rozgrzaną żarówkę wpadłam prawą łopatką. AŁA! Oj, na długo ślad pozostanie...Oferma ;)

ps. Prawa dłoń cała, nie boli, ale jakaś dziwna białość na niej jest...:)

2 komentarze:

  1. No właśnie. Zrozumie albo uda ze rozumie, żeby nie wyjść na ignoranta... Ot cała współczesna sztuka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość udaje, że rozumie. Zdecydowanie. Pytanie, po co? By nie wyjść na ignoranta? Zrobi tak jeden, trzeci, ósmy, dziesiąty, nie zrozumie nikt, a każdy będzie dyskutował. Dlaczego nie milczymy mając do powiedzenia "nic"?

    OdpowiedzUsuń