Nie ma to jak wprawić się w szampański nastrój. Kobieta potrafi! Wszystko potrafi, wszak siła w jej kobiecości drzemie. Wystarczy tylko w odpowiednim momencie ją obudzić. Dobrze jest, taaak- dobrze.
Teraz pójdę wydoić krowy i z obornikiem się uporać. Gumiaki nałożę do tego. Na koniec z latarką powyrywam marchew z ogródka i zupkę kurkową na jutrzejszy obiad ugotuję. Potem czas na rozrywkę przyjdzie. Obowiązki przede wszystkim. Sielankowo... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz